Co zrobić, aby nasze dzieci w dorosłym życiu nie zapadały na ciężkie i czasami nieuleczalne choroby? Takie pytanie stawiają sobie rodzice w każdym zakątku świata. O ile w krajach zachodnich znaleziono na to sposób, o tyle w Polsce z dużym trudem podchodzimy do systemu, który sprawdził się w innych krajach. Profilaktyka czyni cuda, mówią lekarze jednym głosem. Już od najmłodszych lat, powinniśmy zatem zaszczepić w naszych maluchach, że lekarza odwiedzają również zdrowi pacjenci. Właśnie po to, by nie zachorować. Niestety nadal zdarza się, że w poczekalni przychodni słyszymy jak matki straszą swoje dzieci lekarzem lub pielęgniarką: "jak będziesz niegrzeczny to Pan doktor cię zabierze jak nie będziesz mnie słuchał, Pani zrobi ci zastrzyk wielką strzykawką? Co to ma być? Przez takie zachowanie kreujemy u dzieci strach przed wizytą u lekarza. A przecież on ma leczyć, a nie wymierzać kary za złe zachowanie. Jeśli z maluchem regularnie będziemy odwiedzali dentystę, prawdopodobnie w dorosłym życiu nie będzie się bał profilaktycznych przeglądów uzębienia. Jeśli raz w roku będziemy same – jako matki – korzystały z profilaktycznych badań u ginekologa, nasza córka uzna to za coś normalnego. Nie bez powodu mówi się, że przykład zawsze idzie z góry. Wykorzystajmy swój autorytet aby wszczepić u swoich maluchów zaufanie do lekarzy i profilaktyki.