W dzisiejszych czasach problemy z laktacją u młodych matek są bardzo częste. Zła dieta, stres i przemęczenie skutkują niedoborem mleka, a to z kolei nienajedzonym dzieckiem, co powoduje jeszcze większą ilość stresów. Jak wybrnąć z tej pętli? Nigdy nie poddawaj się i nie decyduj się na mleko modyfikowane, jeśli na prawdę nie musisz. Istnieje wiele sposobów na pobudzenie laktacji. Pierwszym najważniejszym czynnikiem przyczyniającym się do problemów jest zła dieta. Często młode mamy po prostu nie mają czasu jeść tyle, ile powinny. Dziecko trzeba uspokoić i przewinąć, mieszkanie odkurzyć, pranie nastawić, ledwo jest czas, żeby wziąć szybki prysznic. A gdzie tu czas, żeby coś zjeść? Niejednokrotnie sprowadza się to do spożywania jednego bardzo obfitego posiłku wieczorem i podjadania przekąsek za dnia. Należy pamiętać, że to co zjemy zostanie przetworzone na pokarm dla dziecka, więc organizmowi trzeba regularnie dostarczać wystarczające ilości jedzenia. Nasze ciało to mały egoista, najpierw zaspokoi swoje potrzeby, potem dopiero innych – więc jeśli energii nie starczy na produkcję mleka, po prostu go nie wyprodukuje. Jeśli nie mamy czasu przyrządzać sobie wykwintnych śniadań, obiadów i podwieczorków możemy wieczorem ugotować trochę więcej, "na zapas". Może odgrzewany obiad z dnia poprzedniego nie jest najbardziej zachęcający, ale dostarczy nam potrzebnych składników odżywczych.