Tego małego pasożyta można spotkać prawie wszędzie – nie tylko w lasach i na łąkach, ale również coraz częściej w dużych miastach. Wkłuwają się w skórę nosiciela, by żywić się jego krwią. Równocześnie jednak mogą przekazać nam niebezpieczne patogeny prowadzące do boreliozy lub zapalenia mózgu. Nie ma skutecznej ochrony przed tymi pajęczakami, możemy jednak starać się zminimalizować ryzyko ugryzienia, przez co również i zachorowania. Do ataku najczęściej dochodzi w obszarach leśnych i polnych. Najlepiej więc w ogóle nie wybierać się na wycieczki do takich miejsc, ale gdy już bardzo chcemy, należy pamiętać o kilku środkach bezpieczeństwa. Zawsze należy korzystać z ubrań zakrywających maksymalną część powierzchni ciała – więc długie nogawki spodni i długie rękawy koszul są najlepsze. Ubieranie kapeluszy również pomaga, niwelując ryzyko spadnięcia nieproszonego gościa nam na głowę. Do spacerów wybierajmy oznaczone ścieżki, gdzie nie musimy przedzierać się przez trawy i krzaki. Kleszcze są małe i czarne, na ciemnym ubraniu praktycznie ich nie widać, dlatego wkładajmy jasne rzeczy. Łatwiej i szybciej zauważymy pasożyta i będziemy mogli się go pozbyć zanim znajdzie odpowiednie miejsce na naszej skórze. To nie wszystko – na rynku istnieje cała masa preparatów przeciwko kleszczom, komarom oraz innym insektom.